Trend wzrostu cen gruntów rolnych trwa nieprzerwanie od lat 90. Od tego czasu ceny wzrosły ok. 30-krotnie.

— Nie widzę powodów, dla których polska ziemia rolna miałaby być o połowę tańsza niż np. niemiecka. Tym bardziej że średnie dopłaty do hektara gruntu w Polsce i w UE są na takich samych poziomach. Popyt będzie się pojawiał ze strony zagranicznych firm, ale ceny wzrosną jeszcze przed uwolnieniem tego rynku. Do połowy 2016 r. koszt ziemi w Polsce może zbliżyć się do średniej ceny gruntów w UE — uważa Piotr Sawala, wiceprezes W Investments.

Puls Biznesu